CD...podzieliłam coby ciekawiej było.
Koncepcik ten pojawił się iście magicznie, bo i magiczne to stworzonko.
Totoro, to duch lasu z japońskiej bajki "Mój sąsiad Totoro".
Od razu znalazł właściciela.
Tildę uszyłam na zamówienie, wyjedzie dziewczyna za morza i oceany. Nie nadałam jej imienia bo to będzie przywilej właścicielki.
I nieco bliżej..
Póki co to wszystko ale czuje w kościach a mam już prawo czuć, że coś niedługo zapuka do mnie....
Fajne to stworzonko :))
OdpowiedzUsuńLaleczka ma śliczną kieckę :)
Dziękuję za odwiedziny i miłe słowa.
UsuńZastanawiam się ile ta lala ma wzrostu? Taka modelka z niej. Do tego odstrzelona w wystrzałowe ciuchy. Zwierzaczek jest słodki. Nic dziwnego że już porwany. Wiesz Izo, przymierzam się do poczynienia jakiegoś cudaka, tylko pewnie szydełkiem. Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńLalka ma ok 70cm. Ela próbuj! fantastyczne te stworki z włóczki.
UsuńSuper szyjesz:) Ten duszek jest przesłodki:)
OdpowiedzUsuńMiłe słowa dzięki :)
UsuńPrzesłodki jest ten duszek :-) Lalka również zachwyca swoją urodą.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :-)
Dzięki za odwiedziny i miłe słowa.
UsuńZwierzaczek cudny :) Muszę nadrobić bajkowe zaległości. Pozdrawiam i zapraszam do mnie :)
OdpowiedzUsuńOch, Totoro fantastyczny! :)
OdpowiedzUsuń