niedziela, 19 czerwca 2016

Różowo-zielono.

Jakoś ostatnio nie po drodze było mi z koralikami. Moc mnie opuściła i nawet magiczne słowa..."mocy przybywaj!" nie działały.
Cóż , bywa, nie zawsze jest wena i nie zawsze by się chciało tak mocno jak mi się nie chce.
Może to wina pogody, może wina wirusa czy inszej bestyjki , która mnie dopadła i puścic nie chce, choć, uwierzcie  wcale jej nie trzymam...
Wczorajszego wieczora nastąpił niewielki przełom...zawezwały mnie jadeitowe kulki a ,że to kamień święty mistyków nie mogłam odmówić.
Jadeit ,uwielbiam ten kamień , ma ogromny potencjał i wiele zastosowań, oraz cudnie wygląda w biżuterii.





Zielony , kolor nadziei .Aby zgadzało się z tytułem postu ....proszę......różowy kwarc.




Nudna może już jestem z tą samą wersją oplatania , nooo cóż ...przecież to ładne ;)
Za wizytę dziękuję, zapraszam ponownie i o słów kilka proszę!

7 komentarzy:

  1. Oplatane kulki uwielbiam oglądać i robić. Robię je już dla relaksu, bo tyle ich już zrobiłam, że nie potrafię zliczyć i łatwiejszego projektu nie znam. Nie dziwię się Tobie, że je oplatasz, bo ślicznie Ci wychodzą. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Eluś ,to oplatanie wydawało mi się nie do nauczenia! Dzięki za tak miłe słowa.

      Usuń
  2. Delikatne i pasujące do wszystkiego! Śliczności!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To jeden z moich ulubionych kolorów Dzięki za mile słowa.

      Usuń
  3. Są prześliczne:) A nudy w tym nie ma żadnej:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo. Ten wzorek kolczyków nigdy mi się nie znudzi ;)

      Usuń
  4. Są prześliczne:) A nudy w tym nie ma żadnej:)

    OdpowiedzUsuń