Zastanawiałam się mocno, czy aby na pewno zamieścić te zdjęcia. Ponoć człowiek na błędach się uczy ...yhmmm ale nie musi na swoich!
Co prawda moja przygoda z decoupage to sam jej początek i błędy podczas wykonania pojawić się mogą. Przynajmniej tak się pocieszam ;)
Miała być śliczna mała szkatułka z motywem krajobrazu w jasnych kolorach....wyszła nieco inna .
Teraz o wiele więcej wiem, to co się czyta o robieniu decu a rzeczywistość czasami się mija. Próbować, próbować i jeszcze raz próbować.
Trening czyni mistrza, wiele "nie takich" skrzyneczek na mojej drodze.
W sumie i tak się przydała, już w niej przechowuję ......ot takie drobiazgi.
Zrobiłam na pocieszenie, trójkątne kolczyki w nieco innej wersji niż w poprzednim poście. Jakoś wygodniejsze mi się wydają w noszeniu.
Na dziś to wszystko, serdecznie dziękuję za odwiedziny i pozostawienie po sobie śladu w postaci wpisu .
Szkatułka jaka miała być to juz nie ważne i nie ma co włosów sobie wyrywać czy zgrzytać zębami. Ta którą widzę na zdjęciach jest śliczna. Bardzo podobna do tej 'mojej' z wymianki. Wszystko mi się w niej podoba. Most prawie jak ten w Awinion. Piękny widoczek :) Kolczyki z pewnością mają zaszczyt spoczywać w tak ładnej skrzyneczce.
OdpowiedzUsuńEluś dzięki, podbudowałaś moje morale ;)
UsuńSzkatułka wyszła bardzo w stylu retro tudzież vintage ;) i mi się bardzooooo podoba. A kolczyki jak zwykle słodkie :))
OdpowiedzUsuńA mnie słodko jak czytam taki komentarz ;) dzięki!
UsuńNa zdjęciach wygląda świetnie! Nie wiem jaka miała być ale wyszła super- postarzana, przecierana!
OdpowiedzUsuńwizja była inna, wyszła jak widać i z każdyn dniem bardziej mi się podoba ;)
UsuńDzięki za odwiedziny.
A mi się bardzo ta skrzyneczka podoba:) Jak z tajemniczego lasu... Kolczyk śliczne jak zawsze:)
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słłowa :)
UsuńWidoczek jak z pompejańskich malowideł ściennych , pięknie wyszła , jest inna niż większość , wyjątkowa :)
OdpowiedzUsuńKolczyki prześliczne , trójkątne są równie piękne :)
Dziękuję, bardzo motywując słowa!☺
Usuń