Cześć wszystkim czytającym! Dawno nie zaglądałam z powodu braku dostępu do kompa, przez remont długo trwający.
Jesienne nicmisięniechce dopadło z lekka, choć całkowicie się nie poddałam temu klimatowi. Ponoć na starość się dziecinnieje , a jakże! jak widać na moim przykładzie, zaczęłam szyć kokardki!
Takież one urocze, że nie mogłam nie spróbować posiadać choć jednej z nich.
A że znalazłam dwa wzorki, oba wypróbowałam i proszę !
Druga bardziej kokardowa kokardka :)
Kolorki mało jesienne za to cukierkowe!
Dziekuję za wizyty,komentarze, miłe słowa i zapraszam .
Obie słodkie i takie cukierkowe :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za wizytę!
UsuńSą przeurocze te kokardki:)
OdpowiedzUsuńJedna od razu zyskała właścicielkę , druga zostaje u mnie :)
UsuńWystarczy że słodkie i formy i kolorki takie delikatne więc jest idealnie :)
OdpowiedzUsuńOstatnio taka kolorystyka w duszy mi gra, dziwne bo lubię kontrastowe wyraziste kolory :)
OdpowiedzUsuńSłodkie te kokardeczki, też kiedyś podobne robiłam.
OdpowiedzUsuń